Wielka Brytania znana jest z kultury organizowania rave’ów, a trend nielegalnych imprez powrócił wraz z ciągle wydłużającą się pandemią koronawirusa. Niecierpliwi imprezowicze robią wszystko, co się da, by zapewnić sobie alternatywę dla festiwali i wydarzeń klubowych. Kilka z ciekawszych przypadków już wcześniej opisywaliśmy na naszych łamach. Jednak jaka jest szansa na to, by pomylić rave z… kolejką staruszków stojących do szczepień na COVID-19?
Kuriozalna sytuacja
Taka sytuacja miała miejsce w Essex. Na widok dużej grupy ludzi stojącej przed Freemasons Saxon Hall ktoś zawiadomił oddział lokalnej policji, informując o podejrzeniu organizacji rave’u w tym miejscu. Jednak nie wzięto pod uwagi faktu, że w tym budynku odbywają się szczepienia.
Szczególną uwagę informatorów przykuły samochody, które dostarczały szczepionkę. Według relacji auta oraz ich ilość przypominały ujęcia niczym z rave’ów mających miejsce we wczesnych latach 90. Do tego emeryci stali przed miejscem, znanym w przeszłości z narkotyków i muzyki związanej ze środowiskiem rave.
Relacja ze zdarzenia
W wypowiedzi dla gazety Echo, jeden z przedstawicieli Urzędu Miasta Saxon opowiedział o przebiegu interwencji.
To było bardzo zabawne, gdy policja przyjechała na miejsce poinformowana o “rave” mającym miejsce w Saxon Hall – tylko po to, by zobaczyć 80 i 90-latków na wózkach inwalidzkich, z balkonikami i laskami, cierpliwie czekających na ich szczepionki. Starych, zrzędliwych panów i pań aż było w nadmiarze. Niemniej, by zachować równowagę, wiele więcej osób nie mogło być bardziej wdzięcznych za możliwość otrzymania szczepionki i Saxon Hall wraz z Freemansons im ten proces ułatwiło.
[…]Zaczęło być tłoczno, a na domiar złego skończyły im się szczepionki i była godzina opóźnienia w dostarczeniu kolejnej partii. Panował absolutny chaos i było bardzo zimno. Parking samochodowy był zawalony po brzegi kierowcami po 80 roku życia.
Dennis Baum dla gazety Echo
Policja śmiała się do rozpuku
Policja będąc już na miejscu interwencji ucieszyła się na widok staruszków. Oczywiście nie mieli oni nic wspólnego ze zgromadzeniem imprezowiczów, o których zostali poinformowani.
Jak dobrze społeczeństwo Essex wie, kiedy tylko dostaniemy zgłoszenie od ludzi, którzy jasno i rażąco łamią zasady, to na nie odpowiadamy, ale też jesteśmy dostępni do pomocy, gdy tylko społeczność tego potrzebuje.
Po otrzymaniu zgłoszenia o tłoku, jaki ma miejsce przed miejscem szczepień, jednostka odpowiedziała proponując pomoc z zarządzaniem ruchem. Później jeszcze powróciła na to miejsce, by sprawdzić, czy wszystko płynnie idzie w sprawie osób, które otrzymują szczepienia.
Policja w Essex
