Wraca jesień, wracają i choroby. Spełniły się złe sny organizatorów imprez w Holandii, czyli kolejny lockdown. Pierwsze informacje na ten temat pojawiały się już kilka dni temu, o czym pisaliśmy tutaj. W przeciągu najbliższych dwóch tygodni możemy pożegnać się z większymi imprezami na terenie Niderlandów. Wraz z tym komunikatem jasne stało się to, że Qlimax ponownie się nie odbędzie.
Historia lubi się powtarzać
Podczas piątkowej konferencji prasowej holenderski premier Mark Rutte ogłosił wprowadzenie trwającego najbliższe 3 tygodnie tzw. “łagodnego” lockdownu. Tym samym gastronomia może być czynna do godziny 20:00, sklepy niebędące spożywczymi bądź aptekami – do 18:00, zaś w wydarzeniach sportowych nie będzie mogła uczestniczyć publiczność. Zbanowane zostały także wydarzenia bez ustalonych miejsc siedzących. Jednym z nich jest Qlimax, który w tym roku także się nie odbędzie.
Impreza została odwołana zaledwie tydzień przed tym, jak tysiące fanów hardstyle miało się bawić w GelreDome. Podobnie było z Rampage w 2020 roku, gdy kilka dni przed wielkim widowiskiem pełnym drum and bassu i dubstepu ogłoszono lockdown. Taki nagły zwrot akcji jest szczególnie bolesny dla organizatorów. Na kilka dni przed “godziną zero” cała organizacja wydarzenia trwa w najlepsze, a na terenie ustawiany jest sprzęt, dekoracje oraz dopinane są ostatnie szczegóły związane z projektem. I istotnie – w czwartek rozpoczęła się budowa tegorocznej sceny. Niestety, prace kilkudziesięciu osób musiały zostać przedwcześnie przerwane.
W takim przypadku jak ten, wszystkie materiały promocyjne, specjalnie przygotowana scenografa, wizualizacje oraz inne rzeczy nadają się najczęściej tylko do kosza. Związku z tym organizacje pracujące nad imprezą ponoszą ogromne straty, które – nie ukrywajmy – najpewniej odbiją się na cenach biletów w najbliższych miesiącach czy latach.
Przypomnijmy, że lokalna społeczność walczyła o powrót sceny klubowej oraz festiwalowej. W Holandii na ulice wyszło 150 tysięcy osób, o czym przeczytacie w tym artykule. Dzięki wytrwałości fanów oraz walki organizatorów w od 25 września zezwolono na powrót imprez na zmienionych zasadach. Niestety, po półtora miesiąca wracamy do tego, co już było…
Miało być tak pięknie
Qlimax, związku ze wcześniej panującymi obostrzeniami, miał odbyć się na trochę zmienionych zasadach. Wydarzenie to miało też zacząć się w ciągu dnia i skończyć się o godzinie 23:00. Agencja Q-Dance mogła wyprzedać jedynie wejściówki na 75% miejsc areny znajdującej się w Arnhem. W GelreDome zagrać mieli czołowi reprezentanci sceny hard:
- Zany
- The Qreator
- Sound Rush
- D-Block & S-te-fan
- Ran-D
- Sub Zero Project
- Rebelion
- D-Sturb & Act of Rage
- Sefa
- MC Villain
Niestety, plany na świętowanie podczas jednej z najbardziej rozpoznawalnych imprez tego typu możemy przełożyć na bliżej nieokreśloną przyszłość.
Oświadczenie organizatorów
Pełną treść oświadczenia, które pojawiło się na mediach społecznościowych Qlimaxu oraz stronie wydarzenia, możecie przeczytać poniżej.
Nasz najgorszy koszmar stał się rzeczywistością… Qlimax The Reawakening nie odbędzie się w tym roku. To, co mogło być najbardziej pamiętną edycją w historii Qlimaxu przeistoczyło się w jeden z największych zawodów jakiego doświadczyliśmy.
Q-Dance
Kiedy holenderska branża imprezowa wróciła do życia we wrześniu, ponownie czuliśmy się pewnie w sprawie Qlimaxu. To był początek intensywnego, ale również niesamowitego okresu, podczas którego pracowaliśmy non-stop z zaangażowanymi artystami, osobami kreatywnymi i innymi organizacjami, które są kluczową częścią kreacji Qlimaxu. Na nowo odkryliśmy energię, którą straciliśmy na długi czas, odliczaliśmy dni do 20 listopada. Ogromną przeciwnością losu jest to, że holenderski rząd zabrał nam to wszystko tydzień przed naszym wydarzeniem. Produkcja w GelreDome już trwała, a nasz zespół pracował dniami i nocami, by dopiąć wszystko na ostatni guzik do wzorowego wydarzenia marki Qlimax. Teraz mamy trudność z dobraniem właściwych słów do tego, co aktualnie czujemy. Podczas tej pandemii mieliśmy wiele anulowanych wydarzeń, jednak właśnie to z pewnością było dla nas największym ciosem.
Dla tych, którzy są w posiadaniu biletu na Qlimax: na maila otrzymacie więcej informacji na temat zwrotu waszego zamówienia w ciągu dwóch tygodni. Jesteśmy świadomi, że te informacje dotknęły was tak mocno, jak i nas. Prosimy, bądźcie świadomi tego, że jesteśmy tu dla was i zawsze będziemy trzymać się razem jako uczniowie Qlimaxu, szczególnie w obecnych czasach.
Na ten moment nie pozostało nam nic, jak zapicie naszych smutków z całą naszą drużyną, by zapomnieć. o tej sytuacji. Dziękujemy za wasze poświęcenie i wsparcie, mamy szczerą nadzieję, że szybko ponownie się zobaczymy.
Końcówka oświadczenia Q-Dance mówiła o alkoholu. W podobnym tonie – acz w bliższym naszemu sercu stylu – wypowiedziały się również Hardtripy w mailu rozesłanym do osób, które miały uczestniczyć w wyjeździe na Qlimax. I niech to pozostanie jako puenta tej sytuacji.
A my, jak to kiedyś powiedział trener Michał Probierz, możemy teraz
wrócić do domu i whisky sobie pierdolnąć, bo chyba tylko to już zostało.
