Dla młodych gniewnych wydanie w labelu uznanego artysty jest z całą pewnością ważnym momentem w karierze. Smak tego sukcesu poznało już wielu polskich graczy. W tym roku do tego grona dołączył duet Ravekings, który niedawno wydał dwa tracki w SKINK – wytwórni należącej do duetu Showtek. Panowie postanowili jednak nie spoczywać na laurach, czego efektem jest kolejna wizyta w labelu dużej postaci sceny EDM.
Ravekings na fali
Tym razem do polskiego brzmienia przekonał się Fedde le Grand – dzięki temu najnowszy kawałek Ravekings został wydany nakładem jego labelu Darklight Recordings. „No Dancing”, bo tak nazywa się ten numer, to collab z węgierskim producentem o pseudonimie Drop The Cheese. Panowie ewidentnie postanowili pójść w stronę mrocznego tech house’u nawiązującego do trendującego w ostatnim czasie bigroom techno.
Po wydaniu w labelu Skink oraz po dobrze odebranym remixie dla braci Showtek stwierdziliśmy, że może spróbujemy w wytwórni Fedde Le Grand’a, tym bardziej, że praktycznie wszystkie ostatnie nasze produkcje supportował. Długo nie musieliśmy czekać, 2 dni później “przyszedł” pozytywny odzew, że chcą wydać u siebie 2 nasze produkcje (collab z Drop The Cheese, oraz nasz singiel) – oczywiście zgodziliśmy się!
To nie koniec
W rozmowie z nami duet Ravekings zdradził, ze ten release to nie jest ostatnie słowo na najbliższy czas.
Ciężko teraz stwierdzić ,czego wydamy więcej – czy bootlegów/remixów, czy może oryginalnych produkcji. Na pewno będziemy chcieli co miesiąc jakąś produkcją się przywitać z fanami, którzy z dnia na dzień się powiększają i najwyraźniej chętnie odsłuchują naszych produkcji. Chcemy iść do przodu i do tego dążymy, a dzięki słuchaczom i fanom się to jak najbardziej udaje.
Czekamy więc na nową muzykę – tymczasem zachęcamy do sprawdzenia „No Dancing” poniżej.
