Od czwartkowego poranka organizatorzy Sunrise Festival 2023 nie dawali o sobie zapomnieć. Co kilka godzin publikowali na swoich social media kolejne to aliasy, które zagoszczą nad polskim Bałtykiem. Trzeba przyznać, że było to dość różnorodne rozdanie, której nowe karty świetnie pasują do dotychczasowej talii nazwisk.
Ciemno, gęsto czyli techno
A wszystko zaczęło się od Massano, wschodzącej gwiazdy melodic techno, ściśle związanej z wytwórnią Afterlife. Ten 23-letni producent podchodzący z Liverpool’u miał okazję zagrać w Polsce równo rok temu w warszawskim klubie Bank. Do jego kolejnego występu pozostały niespełna trzy miesiące. Datę 21 lipca zapiszcie w swoich czarnych notesach.
Urodzeni we Francji, twórcy utworów “Hell On Earth”, “VTOPIA” czy “Hold Me To The Light”, którego remix Tale Of Us stał się jednym z hymnów wytwórni Afterlife. KAS:ST, bo o nich mowa przetoczą czarną krew w naszych żyłach w piątek 21 lipca na – nomen omen – Black Stage.
Eli Brown miał już swój udział w ubiegłorocznej edycji Sunrise Festival. Ciepłe przyjęcie jego zimnych dźwięków zachęciło organizatorów do ponownego zaproszenia Anglika. DJ i producent odwiedził swoją drogą Polskę jeszcze w ubiegły weekend. Przywitała go publika zebrana we wrocławskim Transforamtorze, ale i bywalcy stołecznej Smolnej mieli okazję usłyszeć jego “Believe”. A goście nadmorskiej imprezy zobaczą go ponownie na żywo już 22 lipca.
Red Stage mainstream’em stoi
Alok to pochodzący z Brazylii DJ i producent muzyczny. Na koncie ma mnóstwo wydanych piosenek i niezliczoną ilość kolaboracji, między innymi z The Vamps, Jasonem Derulo, Tove Lo czy Inną. W 2022 roku zajął czwarte miejsce w rankingu DJ Mag Top 100 DJs. Przed nami powrót gwiazdy za kołobrzeskie decki – zobaczymy go w akcji 22 lipca na Red Stage.
Cztery lata temu – przy okazji pierwszego występu w Podczelu – Alok udzielił portalowi Shining Beats wywiadu. Możecie go zobaczyć poniżej.
Mainstreamową scenę EDM na Sunrise Festival 2023 będzie reprezentować także Nicky Romero, którego mogliśmy zobaczyć także podczas ubiegłorocznej edycji imprezy. Tym razem jednak Holender przejmie główną scenę – a stanie się to w piątek, 21 lipca.
Bo Polacy swój pendrive też mają
W tej turze ogłoszeń poznaliśmy także pierwsze polskie nazwiska, niebędące częścią The History Of Sunrise, które zawitają do kołobrzeskiego Podczela. Będą to:
- EMDI (22 lipca, Red Stage)
- DJ Kuba & Neitan (21 lipca, Red Stage)
- Milkwish (23 lipca, Red Stage)
To na pewno nie wszystko – a my chcemy więcej
Z wypiekami na grillu oraz twarzy czekamy na kolejne ogłoszenia – wszystkie dotychczas ogłoszone nazwiska z podziałem na dni oraz sceny znajdziecie pod tym linkiem. Tych, którzy dali się skusić na weekend zabawy w lipcu, zapraszamy po bilety dostępne na stronie imprezy.
foto: Gromysz