Jeśli ktoś wyszedł właśnie z piwnicy po trzynastoletnim okresie zamknięcia i sprawdził, co przez ten czas robiła Swedish House Mafia, to miał prawo nieźle się zdziwić. Panowie wszak zdązyli się między innymi rozpaść, wydać “Don’t You Worry Child”, jeden z największych EDMowych hitów wszechczasów, wrócić do wspólnego działania, wydać album i odwołać koncert w Polsce. Pod względem muzycznym Axwell, Sebastian Ingrosso i Steve Angello to już inni goście niż podczas swojego pierwszego okresu współdziałania. Ich nowe propozycje dostosowane są do tego, jak zmieniła się światowa scena muzyki elektronicznej – i to dobitnie widać w ich ostatnich singlach.
Na wiosnę Szwedzi zaprezentowali “Lioness“. Premiera tego kawałka była przesunięta o kilka tygodni, ale to nie przeszkodziło im w osiągnięciu sukcesu nawet w polskich stacjach radiowych. Jest to pierwszy utwór SHMu grany tak szeroko od “Don’t You Worry Child”, które – przypomnijmy – ukazało się w 2012 roku.
Nowość od SHM
Choć “Lioness” nadal jest ogrywane, to panowie nie próżnują i prezentują swój nowy singiel. Na “Finally” trzeba było się naczekać od momentu pierwszego zagrania w secie aż dwa lata. A było na co – wszak na wokalu pojawia się nie byle kto, bo Alicia Keys. Sam kawałek to całkiem kreatywne odświeżenie “Finally” – kultowego house’owego motywu od Kings Of Tomorrow. W wykonaniu szwedzkich mafiosów kompozycja ta zyskała nowoczesnego i bardziej euforycznego brzmienia.
Jak im wyszło? Sprawdźcie sami!