Swedish House Mafia w ostatnim czasie działa w dość intrygujący sposób. Po powrocie, jaki miał miejsce podczas Ultra Music Festival w 2018, trasie koncertowej w 2019 i osławionym merchu ze strony trio nic więcej ze strony trio nie otrzymaliśmy. Większość fanów jest zawiedziona brakiem nowych wydań od Szwedów, pomimo premiery kilku utworów podczas festiwalowych setów. Jednak producenci nadal działają – tym razem działania te dotyczą sfery… organizacyjnej.
Rozstania…
Jak donosi Billboard, Swedish House Mafia właśnie rozstała się ze swoimi partnerami. Trio zdecydowało się na opuszczenie Columbia Records, czyli wytwórni, z którą umowa została podpisana w lutym 2019 roku. Pomimo zawarcia współpracy ponad dwa lata temu, do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej nowej muzyki od kultowej formacji. Według źródeł Billboardu, wartość umowy z wytwórnią przewyższała kwotę 3 milionów dolarów. Prócz opuszczenia murów Columbia Records, artyści zerwali współpracę ze swoim managementem. Do tej pory szwedów obsługiwał Ron Laffitte z Patriot Managment, zaś przed 2019 rokiem w tym zakresie z SHM współpracowała Amy Thomson.
…i powroty?
Możemy jedynie domyślać się, że zmiany, jakie mają miejsce wokół muzycznego fenomenu z trzema kropkami (albo zerami, jak kto woli) w logo mogą zwiastować nadejście czegoś nowego. Niecały miesiąc temu na naszych łamach informowaliśmy was o powrocie Axwella, Sebastiana Ingrosso i Steve’a Angello do studia. Wszystko wskazuje na to, że Swedish House Mafia pracuje nad nowym materiałem.
Jednak pod znakiem zapytania nadal stoi sprawa z wydaniem utworów, które gościły w setach legendarnego trio w 2018 i 2019 roku. Na oficjalną publikację czekają między innymi “Frankenstein” z A$AP Rockym, “Underneath It All” czy “It Gets Better” oraz ID zagrane podczas Ultra Music Festival 2018.