Przyszła pora na ostatni artykuł dotyczący IMS Business Report. Wiemy już, że rap wciąż jest popularniejszy od EDM, choć ten ma podstawy do tego, by to zmienić. Wiemy też, że muzyka elektroniczna odgrywa bardzo dużą rolę w trendach na TikToku. A jak wygląda sytuacja wewnątrz gatunku? Odpowiedź nie powinna nikogo zaskoczyć.
Tech house wciąż górą
Nie jest tajemnicą, że tech house był i nadal jest jednym z najpopularniejszych gatunków w branży, a w ciągu ostatnich kilku lat tej sławy mu tylko przybyło. Na tej fali wznieśli się nowi gracze, tacy jak FISHER. Swoich sił w tym stylu próbują także producenci, którzy mają już ugruntowaną pozycję na rynku, czego przykładem może być chociażby Mau P – nowy alias Mauricea Westa.
Według IMS Business Report tech house okupuje szczyt Beatportu od początku 2021 roku. W latach 2019-2020 nie miał jednak powodów do narzekania, wszak wówczas plasował się na drugiej pozycji. Pierwszego miejsca musiało ustąpić mu techno. Na ostatnim, choć stabilnym miejscu podium znajduje się z kolei house. Największe zamieszanie panuje z kolei poza podium. Tendencję spadkową przejawiają takie gatunki, jak deep house i minimal/deep tech. Z kolei gwałtowne wzrosty notuje dance/electropop, który w ciągu zaledwie dwóch lat wspiął się z miejsca numer 10 na pozycję nr 6.
Burzliwą sytuację w pierwszej dziesiątce najpopularniejszych gatunków na Beatport przedstawia poniższa grafika. Poniższe pozycje odpowiadają aż za 67% sprzedaży na platformie.
O IMS Report
International Music Summit (IMS) pisze o sobie jako “platformie liderów myśli w zakresie muzyki elektronicznej, kultury, edukacji i technologii, stworzonej w celu inicjowania etycznych zmian i katalizowania zrównoważonego wzrostu w ramach zróżnicowanego globalnego przemysłu muzycznej”. Organizacja co roku publikuje raport, w którym podsumowuje stan branży muzyki elektronicznej. To już ostatni artykuł, w którym przyglądamy się dokumentowi. Bardziej dociekliwych czytelników zachęcamy do zapoznania się z nim na oficjalnej stronie IMS.
