Parę dni temu informowaliśmy was o nadchodzącej futurystycznej przyszłości, która zbliża się wielkimi krokami. Mowa tu o raperze-robocie, sztucznej inteligencji, która – niczym człowiek – podpisała profesjonalny kontrakt z jedną z największych wytwórni na świecie. Entuzjaści całego projektu nie będą jednak zadowoleni, ponieważ wschodzący artysta został wyrzucony z wytwórni za… rasizm.
Wirtualny raper-robot
Niemal tydzień temu wytwórnia Capitol Records ogłosiła zakontraktowanie nowego artysty. Był nim FN Meka, sztuczna inteligencja mająca aspiracje do podbicia najwyższych rankingów muzycznych przebojów. Nowo powstały artysta to algorytm bazujący na najpopularniejszych piosenkach z różnych gatunków muzycznych. Na podstawie ich analizy tworzy melodię, tempo, kontekst oraz adliby. Wraz z ogłoszeniem zakontraktowania, raper wydał pierwszą i ostatnią na łamach Capitola piosenkę z raperem Gunną oraz streamerem Clyxem. Na ten moment dostępne są jedynie reuploady.
Co mogło pójść nie tak…
Fanom projektu nie spodobała się aktywność rapera-robota na Instagramie. FN Meka używał między innymi n-wordu oraz udostępniał nieciekawe filmiki z policją i sobą w roli głównej. Według twórców sztucznej inteligencji, algorytm tworzący z pozoru niewłaściwe teksty powinien być brany jako osoba czarnoskóra. Niestety takie tłumaczenie nie uchroniło rapera od zerwanego kontraktu. Wytwórnia Capital Records szybko wydała oświadczenie, w którym przeprosiła za zaistniałą sytuację:
Chcemy szczerze wszystkich przeprosić, zwłaszcza osoby czarnoskóre za popełnione błędy. Nie zrobiliśmy właściwej analizy przed podpisaniem umowy.
Dziękujemy tym, którzy skontaktowali się z nami z konstruktywnymi uwagami na temat całego projektu. Wasz wkład był nieoceniony, gdy podejmowaliśmy decyzje o zakończeniu współpracy.
– czytamy w oświadczeniu wytwórni
Całą sprawą zajęła się grupa aktywistów Industry Blackout, która wystosowała oświadczenie na krótko, zanim wytwórnia postanowiła zerwać współprace ze sztuczną inteligencją. FN Meke nazwali ” bezpośrednią obrazą dla osób czarnoskórych i całej jej kultury”.