Lata 10. XXI wieku stały pod znakiem rozkwitu muzyki elektronicznej. To właśnie w tych latach mieści się chociażby “złota era EDMu“, dzięki której ta muzyka wrosła w krajobraz komercyjnej sceny. Z różnym skutkiem dla samej sceny EDM co prawda, ale jednak – udało się wylansować kilka postaci, kojarzonych już bardziej jako gwiazdy popu. Do tego grona możemy zaliczyć przykładowo duet The Chainsmokers, który w pop wsiąknął dość solidnie – choć też nie w pełni, o czym świadczą energetyczne występy na festiwalach.
Z buta na szczyty popularności
Panowie z remiksowania utworów z klimatów indie rocka stali się pełnoprawnymi postaciami mainstreamu. Takie single, jak “Closer” czy “Something Just Like This” pozwoliły zaistnieć amerykańskiemu duetowi także w naszym kraju. Ostatni ich oficjalny release miał jednak miejsce… w 2019 roku. Na początku 2020, jeszcze przed wybuchem pandemii, Andrew i Alex ogłosili przerwę, podczas której chcieli skupić się nad nowym materiałem. I istotnie, aż do początku 2022 roku nie otrzymaliśmy od Amerykanów niczego nowego. Kilka dni temu bowiem fani na Instagramie otrzymali link do nowego, przypominającego stare czasy TCS remixu. Jak się jednak okazuje, ta posucha pod koniec dekady nie “uchroniła” duetu przed byciem jednym z topowych zespołów ostatniego dziesięciolecia.
Rewelacje te pochodzą z badania, za którym stoją 24/7 Tempo oraz Chicago Tribune. Sporządzone zostało one na podstawie danych od sierpnia 2011 do września 2021 roku. Wszystko za pomocą specjalnego systemu, który określał popularność danego aliasu na podstawie wyników sprzedaży, pozycji na listach przebojów, parametru “monthly listeners” na Spotify, a nawet… popularności wpisów na Wikipedii.
The Chainsmokers na pozycji numer 3
Ostatecznie, EDMowy duet znalazł się na trzeciej pozycji. Przed nim uplasowali się Imagine Dragons oraz One Direction. Czołowa dziesiątka wygląda następująco:
1. Imagine Dragons
2. One Direction
3. The Chainsmokers
4. twenty one pilots
5. Florida Georgia Line
6. OneRepublic
7. Migos
8. Dan + Shay
9. BTS
10. Black Eyed Peas
Do tego jeszcze 2 reprezentanci EDMu
A gdzie kolejne EDMowe formacje? W najlepszej czterdziestce, oprócz The Chainsmokers, znalazły się jeszcze dwa elektroniczne projekty. Są to:
– Daft Punk (22. miejsce)
– LMFAO (40. miejsce)
Jak na ironię, obydwa są już nieaktywne. Mamy jednak nadzieję, że ten los nie czeka The Chainsmokers. Niewiele na szczęście wskazuje na taki stan rzeczy – wszak panowie mają w zanadrzu nowy album, którego przedsmak w postaci pierwszego singla już wkrótce!
Pełny skład rankingu znajdziecie pod tym linkiem.
foto: Bryan Steffy/Getty Images
