Kalendarz eventowy na ten sezon jest wręcz wypełniony po brzegi – nie brakuje imprez zadowalających fana dosłownie każdego nurtu elektronicznej muzyki tanecznej. Oprócz największych wydarzeń pokroju Sunrise Festival, Audioriver czy Don’t Let Daddy Know, są też mniejsze – choć wciąż warte uwagi – festiwale. Jednym z nich jest Goldhill Festival.
Patrząc na to, jak wyglądał skład artystów podczas pierwszych dwóch edycji, można swobodnie powiedzieć, że organizatorzy małymi krokami starają się iść do przodu i organizować zabawę z coraz większym rozmachem. Podczas, gdy na czele lineupu pierwszej edycji stali Fafaq, DJ Hubertuse z duetu Bounce Inc. czy Mikro, rok później mieliśmy aż dwóch headlinerów zagranicznych – byli nimi Sagan i Matt Nash. Oprócz nich zagrali między innymi Thomas Cloud, DBL oraz Skytone.
W tym roku wszystko wskazuje na to, że poprzeczka idzie jeszcze wyżej. W sieci możemy już znaleźć oficjalną stronę wydarzenia. Możemy się stamtąd dowiedzieć, że lineup zostanie opublikowany wkrótce. Znajduje się tam także link do miejsca, w którym w cenie 30 złotych możemy kupić bilet – ale nie tylko, bo strona zawiera także… prawdopodobny lineup imprezy!
Z informacji tam zawartych wynika, że tym razem gość zagraniczny będzie tylko jeden – ale za to jaki! Na Złotej Górze swój polski debiut miałby bowiem zaliczyć Matija Rodić – chorwacki DJ i producent, znany szerszej EDMowej publiczności jako Matroda.
Tegoroczna edycja ma obfitować w bass house’owe i g-house’owe brzmienia – oprócz headlinera przed kaszubską publicznością miałoby się jeszcze zaprezentować jeszcze paru rodzimych reprezentantów takiego grania – LOUD ABOUT US, Blinders oraz Shahay (polski producent, znany wcześniej jako Julas). Stawkę dopełniają lokalni DJe – Matthew Kay, Leoś oraz Boy.
Warto jednak podkreślić, że na oficjalne ogłoszenia organizatorów musimy jeszcze chwilkę poczekać! Możliwe są więc zmiany w lineupie, jednak z drugiej strony wątpliwym jest, aby za fake newsami na temat danego eventu stali sami organizatorzy…
Rok temu gościliśmy już na Złotej Górze – nasza obecność podczas drugiej edycji Goldhill Festival była de facto naszym chrzestem bojowym, gdyż właśnie z tego eventu pochodzi nasza pierwsza oficjalna relacja, którą znajdziecie pod tym linkiem.
