Rok 2022 w wykonaniu Mike’a Williamsa wygląda naprawdę nieźle pod względem wydanych utworów – zarówno ilościowym, jak i jakościowym. Holender w ostatnim czasie zasypuje nas ogromem nowego materiału, nad którym pracował między innymi w trakcie przerwy od koncertowania, która miała miejsce na przełomie 2021 i 2022 roku. Dziś usłyszeć możemy tego rezultaty.
Nowe produkcje
Dwa miesiące temu Mike na swoich mediach społecznościowych opublikował ciekawy wpis sugerujący wydanie swojej pierwszej w karierze EPki. Niedługo po tej informacji premierę miał utwór „Closing Time”, lecz w temacie minialbumu panowała cisza. Ostatecznie po paru tygodniach okazało się, że Willemsen faktycznie wyda w najbliższym czasie swoją pierwszą EPkę, noszącą nazwę „Storylines”.
Jestem bardzo podekscytowany, że mogę podzielić się ze światem moją nadchodzącą EPką STORYLINES! Ta EPka reprezentuje mój powrót do bardziej wyzwolonej relacji z moją muzyką po przerwie w październiku 2021, kiedy odkryłem na nowo to, co mnie uszczęśliwiało.
Mike Williams
Tydzień po tygodniu
Nowe produkcje miały zostać wydawane w podobny sposób co te Martina Garrixa – tydzień w tydzień, aż zostaną skompletowane w pełni. Finalnie już dziś możemy odsłuchać wszystkie cztery produkcje i trzeba przyznać, że każda z nich jest w pewien sposób wyjątkowa.
W szczególny sposób wyróżnia się ostatni track „When The Sun Is Gone”. Mamy tutaj zestawienie klasycznego future bounce’u z klimatem lat dwutysięcznych. Jednak jeśli ktoś kojarzy podobny drop wykorzystany w innym utworze, ma dobrą pamięć. W podobnej rave’owej aurze, swój utwór cztery lata temu wydali Axwell i Sebastian Ingrosso. Można by rzec, że nowy track Mike’a to sequel „Dancing Alone” od ⅔ Swedish House Mafii.
Reszta repertuaru
Na wyróżnienie zasługuje również kolaboracja z Benjaminem Ingrosso, którego alias może być kojarzony przez wspólne tracki z Alanem Walkerem czy duetem Ofenbach. „Best Part Missing”, w którym udziela się Ben, charakteryzuje przede wszystkim chwytliwa melodia, dość oryginalny build-up oraz ciekawie dopasowany wokal do reszty kawałka.
Utwory „Ambush” oraz „Supernova” również są niczego sobie. Pierwszy z nich został zagrany już dwa lata temu i przez długi czas panowie szukali odpowiedniego wokalu. Ostatecznie nie udało się tego zrealizować i track został wydany bez niego. Inna historia stoi za collabem z RetroVision. „Supernova” nastawiona jest na dużą dawkę energii, która nie potrzebuje dodatkowego wokalu, a świetnie sprawdzi się w mashupach na wszelkich eventach.
Występ w Polsce
Biorąc pod uwagę ostatnią sytuację z odwołaniem występu Swedish House Mafii w Krakowie, wiele osób nieprzychylnie patrzy na mający się odbyć w przyszłym tygodniu Freakshow Timmy’ego Trumpeta w Gliwicach. Mike Williams został ogłoszony jako support Australijczyka i mamy nadzieję, że wszystko odbędzie się zgodnie z planem. Bilety na to wydarzenie można nabyć na oficjalnej stronie dystrybutora, a poniżej zachęcamy do przesłuchania najnowszych produkcji Holendra.