COVID-19 nie wybiera i dotyka wszystkie grupy społeczne, w tym także artystów. Co prawda świat muzyki elektronicznej przeszedł (na ten moment) przez pandemię dość suchą stopą, to jednak nie brakowało przypadków zachorowań u DJów czy producentów.
Wśród osób zakażonych widniał między innymi Paavo Siljamäki, członek Above & Beyond. O wykryciu u niego koronawirusa pisaliśmy już dobrych kilka tygodni temu. Przez ten czas Fin przeszedł bardzo ciężką drogę powrotną do zdrowia
Przerażające doświadczenie…
Czterdziestotrzylatek udzielił w ostatnim czasie wywiadu magazynowi Billboard. Opowiedział w nim między innymi o swoich ciężkich doświadczeniach związanych z chorobą.
Byłem w Wielkiej Brytanii przez około cztery i pół tygodnia, w całkowitej izolacji. Potem zdałem sobie sprawę, że tak naprawdę, ponieważ jestem Finem i mam dom w Finlandii, mógłbym pojechać właśnie tam. Przez półtora tygodnia po fizycznym wyzdrowieniu z korony po prostu przyjechałem do Finlandii. Byłem tutaj w pełnym otoczeniu natury, kontynuując leczenie – zanurzając się w lodowatym jeziorze i wchodząc do sauny. Naprawdę mam szczęście, że mam te dwa domy i że mogłem nawet podróżować, ponieważ obecnie większość podróży jest zakazana. Między Londynem a Finlandią jest jeszcze kilka lotów, a najważniejsze dla mnie było upewnienie się, że minęło wystarczająco dużo czasu, więc byłem pewien, że nie jestem już zakażony. Ale kiedy wjechałem do Finlandii, musiałem również przejść dwutygodniową kwarantannę. To zabawne, ponieważ sposób życia tutaj jest taki, że jeśli nie chcę kogoś widzieć przez tydzień, to prawdopodobnie tego nie zrobię. To idealne miejsce do kwarantanny.
Zagrożenie życia.
W dalszej części twórca opowiedział bardziej szczegółowo o tym, w jaki sposób wirus oddziaływał na jego organizm.
Miałem naprawdę bardzo silne bóle w klatce piersiowej… Około jedenastego dnia obudziłem się o 5 rano, myśląc, że mam zawał serca. Miałem silne, rozdzierające bóle w klatce piersiowej. To było po prostu przerażające.
(…)
Czasami brakowało mi oddechu częściej niż zwykle. Myślę, że moje płuca zostały dość poważnie uszkodzone, więc początkowo, gdy wybrałem się na spacer, zabrakło mi tchu. Jednak stopniowo stawałem się silniejszy i teraz mogę biegać.
Członek Above & Beyond pokusił się wręcz o ocenę rzeczywistości i tego, jak ludzie funkcjonują wokół wirusa w kontekście czysto informacyjnym.
Czuję, że teraz na świecie wszyscy chcą się wypowiedzieć i podjąć decyzję w sprawie tego, kto ma rację, a kto nie. Z pewnością spędzam dużo czasu oglądając wiadomości i próbując je zrozumieć. Po przejściu przez to powiedziałbym, że może już czas, abyśmy wszyscy zdali sobie sprawę, że nie musimy tego wszystkiego wiedzieć. Moje zdrowie było niepewne. Nie wiedziałem jak to się skończy. Musiałem zaakceptować fakt, że zdarzyć może się wszystko.
Paavo Siljamäki
Pełną treść wywiadu znajdziecie pod tym linkiem.
Ciężko podsumować w jakiś sposób słowa Paavo. W jego przypadku zakażenie i choroba były bardzo groźne. Tak naprawdę nie wiedział, czy przeżyje, w dodatku wszystkie te straszne momenty przeżywał w samotności. Pokazuje to, że COVID-19 to nie są żarty i trzeba dbać o swoje zdrowie, żeby nie doświadczyć podobnych sytuacji.
