Wykorzystywanie znanych motywów w świecie muzyki jest niezwykle popularne. Co jakiś czas otrzymujemy odświeżenia starych popularnych klasyków, do których z wielu ma nas sentyment. W tej serii artykułów na warsztat weźmiemy znane utwory ze świata muzyki, które zostały adoptowane do klimatów harder styles. Zobaczymy więc, jakie motywy dobrze przyjęły się w hardowym środowisku. Przed wami pierwsza część znanych utworów w hardstyle’owej odsłonie.
Ran-D – Zombie
Utwór irlandzkiego zespołu The Cranberries zna chyba każdy z nas. Nic więc dziwnego, że na warsztat popularny motyw wziął sam Ran-D. Holender swoją wersję “Zombie” po raz pierwszy zaprezentował w 2016 roku podczas Qlimax’u. Utwór szybko stal się bardzo popularny nie tylko wśród fanów 150 BPM. Po hardstyle’ową odsłonę tego utworu sięgały również gwiazdy mainstreamowych scen – w tym sam Hardwell, który w 2018 roku zakończył tym utworem swój set na Tomorrowland.
Da Tweekaz feat. HALIENE – Bring Me To Life
Zostajemy przy Qlimax, lecz przenosimy się do 2017 roku. To właśnie wtedy podczas swojego występu norweski duet Da Tweekaz zaprezentował światu swoją wersję znanego utworu zespołu Evanescence. Amerykański zespół rockowy w 2003 roku wydał singiel “Bring Me To Life” promujący album “Fallen”. To właśnie po ten singiel sięgnęli Marcus i Kenth. Na wokalu możemy usłyszeć znaną wśród fanów trance’u wokalistkę HALIENE. Efekt końcowy został ciepło przyjęty przez fanów hardstyle.
Edward Maya & Vika Jigulina – Stereo Love (Wildstylez Remix) & (Timmy Trumpet Remix)
Utwór Edward Maya & Vika Jigulina z 2009 roku tylko na YouTube ma 500 milionów wyświetleń. Nic więc dziwnego, że własną interpretację “Stereo Love” w 2020 roku zaprezentowała legenda hardstyle’owej sceny – Wildstylez. Ale nie tylko Holender na warsztat wziął ten motyw. Również Timmy Trumpet postanowił podkręcić “Stereo Love”. Obie wersje były popularne podczas letnich festiwali.
Refuzion – Drift Away (Numa Numa Yay)
Utwór “Dragostea Din Tei” dał O-Zone przepustkę na światowe sceny. Tekst piosenki mołdawskiego zespołu, który jest niezwykle prosty zna (a przynajmniej udaje, że zna) każdy z nas. Nic więc dziwnego, że po ten motyw sięgają inni producenci. Swoją interpretację wydał między innymi młody norweski DJ i producent Refuzion, który coraz śmielej poczyna sobie na hardstyle’owej scenie.
Coone & Zatox – I Like To Move It
Mimo iż utwór Reel 2 Real i The Mad Stuntman został wydany już w 1994 roku, to prawdziwe boom na “I Like To Move It” zrobiło się po wydaniu animowanego filmu Madagaskar i wersji wykonanej przez postać Króla Juliana. Po 27 latach ten legendarny motyw odświeżyli Coone i Zatox. Jest spora szansa, że utwór usłyszymy podczas tegorocznej edycji Sunrise Festival, gdyż obaj panowie zagoszczą do Kołobrzegu w ramach takeoveru I AM HARDSTYLE.