Sezon festiwali w Wielkiej Brytanii zagrożony. Tym razem jednak nie przez samiwiecieco

Branża rozrywkowa w UK zmaga się z m.in. brakami kadrowymi oraz kryzysem łańcuchów dostaw, co stanowi zagrożenie dla sezonu festiwali.

nastia

W Europie coraz więcej mówi się o znoszeniu bądź znacznym luzowaniu obostrzeń. W ostatnim czasie takie kroki podjęła Norwegia oraz inne kraje Skandynawii, Francja i Holandia. De facto we wszystkich państwach Europy trwają już przygotowania do sezonu festiwalowego. Wydawać by się mogło, że długo wyczekiwanym imprezom już nic nie może zagrozić. Okazuje się jednak, że koronawirus nie jest jedynym ograniczeniem dla branży rozrywkowej – a przynajmniej dla Brytyjczyków, którzy zmagają się z kryzysem, będącym pokłosiem między innymi Brexitu.

“Perfect storm”

Paul Reed, prezes Association of Independent Festivals, na Kongresie Festiwalowym 2022 stwierdził, że Wielka Brytania doświadcza teraz “perfect storm”, na który składa się m.in. brak wykwalifikowanej kadry, ogólny wzrost kosztów o 20-30%, wspierany przez rząd niedostosowany system ubezpieczeniowy i kryzys w łańcuchu dostaw.

nastia

Reed w swoim przemówieniu zaznaczył, że brytyjska branża festiwalowa odpowiada za 1,74 mld funtów w PKB i daje 85 000 miejsc pracy. Podkreślił jednak, że pieniądze to nie wszystko.

nastia

Nie da się zmierzyć korzyści kulturalnych płynących z festiwali. Wiemy, że są duże, a brak festiwali był dotkliwie odczuwany przez artystów, szerszy łańcuch dostaw i oczywiście publiczność.

Paul Reed, CEO of Association of Independent Fesitivals

Zdaniem Reeda, zwiększonych kosztów nie można przenieść na festiwalowiczów. Jest to spowodowane i tak już nadszarpniętą ich cierpliwością. W UK 2021 roku nie odbyło się 53% planowanych eventów o frekwencji powyżej 5 tysięcy osób. Wielu organizatorów natomiast planuje podczas tegorocznych edycji honorować bilety zakupione jeszcze na edycję planowaną na rok 2020.

Apel do rządu

Prezes AIF przygotował pakiet gotowych rozwiązań. Na Konferencji Festiwalowej 2022 zaapelował do rządu o zapewnienie stałej ulgi VAT na bilety na festiwale w wysokości 12,5% oraz o stworzenie programu pożyczek dla dostawców.

Warto zaznaczyć, że kryzys nie jest zagrożeniem dla wszystkich festiwali i brytyjski sezon jest wciąż obfity w wiele propozycji dla fanów muzyki. Nie zmienia to jednak faktu, że obecne problemy uderzają w całą branżę i mogą się w pewnym momencie odbić także na tych, którzy obecnie nie tracą.

nastia

Total
1
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?