Minął ponad rok od ukazania się ostatniego albumu formacji Swedish House Mafia. Był to zarazem początek powrotu na scenę, jak i kolejne wydawnictwo po 10 latach przerwy od wypuszczenia ich poprzedniego krążka. Recenzję longplay’a znajdziecie poniżej.
Jak wiemy, szczególnie pod względem logistyki nie był to wymarzony come back. Nie dość, że na premierę krążka w wersji fizycznej musieliśmy się naczekać, to jeszcze odwołano niemało koncertów z trasy koncertowej. Na tej liście – niestety – widniała Polska. Szwedzi zapowiadają jednak zupełnie nową erę, której zalążek mogliśmy zobaczyć podczas przyjętego w mieszany sposób występu na Ultra Music Festival. Mogliśmy tam usłyszeć między innymi zupełnie nowy numer, który właśnie ujrzał światło dzienne.
Jest house!
“See The Light”, bo tak nazywa się świeży numer od SHM, powstał przy współpracy z amerykańskim raperem Fridayy, pochodzącym z Filadelfii. Mamy tu połączenie miłych wakacyjnych melodii, z delikatnym wokalem. Wszędobylskie echo przed każdym dropem wzmaga oczekiwanie, co się wydarzy za chwilę. Jest to niezwykle ciekawe i przyjemne dla ucha doznanie. Czy ta propozycja zasługuje na miano czołowego wakacyjnego przedstawiciela tanecznej elektroniki w mainstreamie? Mimo tego, że sam numer jest naprawdę jakościowy – bylibyśmy ostrożni w wydawaniu takich wyroków.
Weekend premiery numeru SHM spędzają w Wielkiej Brytanii. 27 maja zorganizowali limitowane frekwencyjnie release party w Londynie, zaś 28 maja – w dniu emisji tego tekstu – występują na Creamfields South. Niestety – ani widu, ani słychu aby Steve Angello, Axwell oraz Sebastian Ingrosso w pełnym składzie zawitali nad Wisłę. Jeśli jednak ktoś ma w wakacyjnych planach odwiedzić południe Europy, to zapraszamy do Ushuaia Ibiza, gdzie panowie będą headliner’ami lipcowej imprezy. Na pocieszenie – ten pierwszy z gromady odwiedzi nasz kraj solo, podczas FEST Festival 2023.
Czy przemyci w swojej trackliście trochę światła? O tym przekonamy za dwa i pół miesiąca. A teraz zapraszamy wszystkich do odsłuchu.
