hardwell

Hardwell wydaje kolejne ID z nowego albumu. „Black Magic” spodoba się fanom starego stylu Holendra

Holender nie zwalnia tempa, prezentując kolejne ID z występu w Miami, będące czwartym singlem z nadchodzącego albumu „Rebels Never Die”.

orw

W ostatnich tygodniach widać, że Hardwellowi wyraźnie spieszyło się do powrotu. Tuż po secie na Ultra Music Festival w Miami regularnie otrzymujemy nową muzykę, informacje dotyczące koncertów, czy nawet vlogi. Przyszedł czas na kolejny singiel z nadchodzącego albumu Rebels Never Die – „Black Magic„.

Fuzja dwóch styli

Z jednej strony, w tym singlu najwyraźniej chyba słychać podążanie za nurtem future rave. „Black Magic” to hipnotyzujący kawałek wykorzystujący podobne inspirowane melodyjnym techno. Mamy do czynienia z mrocznym klimatem, co dobrze odzwierciedla teledysk.

orw

Z drugiej zaś, wielu fanów zauważyło nawiązanie do kawałka z dawnych czasów Hardwella. Mianowicie, zawiera on podobną linię melodyczną do wydanego w 2010 roku „Move It 2 The Drum” z Chuckie. Były to początki pójścia Holendra – jak i w ogóle całej sceny muzycznej – w stronę big room’owych brzmień. Świetnie słychać tu ewolucję muzyczną producenta, gdyż pomimo podobnych melodii utwory reprezentują zupełnie odmienne style.

pdc

Kawałek z pewnością usłyszymy na żywo podczas występu Robberta w Polsce. Przypominamy – polski koncert Hardwella w ramach „Rebels Never Die Tour” odbędzie się już 12 listopada w łódzkiej Atlas Arenie. Więcej informacji na temat biletów znajdziecie pod tym linkiem.

Najnowszą propozycję Robberta możecie sprawdzić poniżej.

pdc

Total
0
Shares
☕ Postawisz nam kawusię?