Długie przerwy wydawnicze w życiu producentów mają swoje powody i nie są niczym nowym. Z podwórka muzyki elektronicznej głośnym przykładem była między innymi sytuacja The Chainsmokers. Przypomnijmy – aktywność duetu była zawieszona przez ponad 2 lata. Powrót Amerykanów nastąpił jednak w styczniu 2022 roku, przy okazji wydania nowego utworu pt. “High”. Od tamtego momentu panowie na bieżąco wydają nowe kawałki. Regularne przerwy robi sobie także Brooks, który w 2021 roku wydał zaledwie jeden remix, a w 2023 roku nie dostarczył ani jednej produkcji.
Koniec pewnego rozdziału
Rzadko spotykanym przypadkiem jest jednak sytuacja, w której wydający regularnie artysta nie wydaje nic od blisko 3 lat. Takim przykładem jest Arjen Thonen, znany szerzej jako SWACQ, który w wiadomości skierowanej do fanów na Instagramie poinformował, że nie będzie już działać pod obecnym aliasem. Projekt ten nie zostanie jednak zakończony, lecz będzie kontynuowany przez innego artystę, którego nazwisko nie zostało jeszcze ujawnione. Jest to o tyle ciekawa sprawa, że zazwyczaj tego typu rzeczy się po prostu nie dzieją. Podobny tego typu case zadział się w przypadku formacji Dash Berlin – ale tam uległa zmianie tylko twarz projektu, zaś jego producenci w dalszym ciągu pozostają na swoim miejscu.
Drodzy fani, chciałbym was poinformować, że od 1 marca 2021 roku nie występuję już pod nazwą SWACQ. Projekt SWACQ nie zakończy się, ale będzie kontynuowany przez innego artystę. Jestem wdzięczny za lata działalności jako SWACQ i wasze wsparcie. Wkrótce zaktualizuję to konto, aby poinformować was o moim nowym projekcie! Jestem podekscytowany nowym rozdziałem!
Poprzednie sukcesy
Jedno jest pewne – Holender z pewnością ma jakiś pomysł na siebie. Nie bez powodu jego utwory kręciły całkiem dobre wyniki, ukazując się w między innymi Spinnin’ Records, czy Musical Freedom. Jego najpopularniejszym utworem jest “Party Time” współtworzone z Tiësto i grane na wielu festiwalach, czy “You’re The Future”, w które zaangażował się Mike Williams. Również warto wspomnieć o jego epizodzie w STMPD RCRDS. Wydał tam kilka utworów, w tym edit do produkcji Blindersa pod tytułem “Side 2 Side”. Jego ostatni utwór “Pursuit” także został wydany w wytwórni Martina Garrixa.
Wiele pytań
Naturalnie pod postem pojawiło się kilka pytań dotyczących następnego etapu w karierze 31-latka. W odpowiedzi na pytanie, czy bardzo zmieni się jego styl, odparł, że nadejdą pewne zmiany, lecz nadal pozostanie przy konkretnym brzmieniu. Z kolei w kwestii czy będzie to projekt techno, Holender stwierdził, iż nie lubi być szufladkowany, więc nie. W dalszej części dodał, że nawet jeśli taki byłby plan, to będzie to coś, czego wcześniej nie słyszeliśmy.