Choć sytuacja potrafi wywrócić się do góry nogami w dość szybkim tempie (czego świadkami jesteśmy obecnie), to organizatorzy festiwali już planują ruchy na 2022 rok. Co nieco na temat polskich wydarzeń mogliście już przeczytać na naszych łamach – swoje lineup’y (przynajmniej w części) ogłaszali między innymi FEST, Open’er czy Sunrise. Nie próżnują także zagraniczni promotorzy, których większość w przyszłym roku będzie miała szansę zaprezentować pierwsze od wybuchu pandemii edycje swoich wydarzeń. Mamy pierwsze dni 2022 roku, a my już znamy pierwsze lineup’owe plany imprez zagranicznych. Czas je sprawdzić!
Airbeat One (Niemcy)
Zaczynamy od naszego zachodniego sąsiada, który ma do zaoferowania dwie imprezy – Airbeat One i Parookaville. Ta pierwsza impreza przygotowała się naprawdę konkretnie – pierwsza faza lineup’u liczy bowiem niemal 40 naprawdę mocnych aliasów. Na czele składu stoją między innymi Armin van Buuren, Dimitri Vegas & Like Mike, Don Diablo, Kygo czy Marshmello. Te wszystkie nazwiska dotyczą sceny głównej – a ogłoszono jeszcze headlinerów czterech innych scen – między innymi Boris Brejcha, Charlotte de Witte, Paul Kalkbrenner, Lost Frequencies, Tchami, Brennan Heart czy Headhunterz.
Wydarzenie planowane jest na dni od 6 do 10 lipca i odbędzie się – jak zwykle – w Neustadt-Glewe na północy Niemiec. Pierwsza pula karnetów już się rozeszła – na ten moment dostępna jest druga pula w cenie nieco ponad 150 euro, co w przeliczeniu daje niemal 700 zł. Bilety i lineup znajdziecie na stronie festiwalu.
Parookaville (Niemcy)
Główną EDMową imprezą na zachodzie Niemiec jest Parookaville – wydarzenie nie ma zbyt długiego stażu, a już zdążyło wyrobić sobie międzynarodową renomę. I niech świadczy o tym chociażby pierwszy rzut nazwisk na edycję 2022, który ma prawo robić wrażenie. W jego ramach poznaliśmy czterech headlinerów – a są to Armin van Buuren, Fisher, Scooter oraz Yellow Claw. Oprócz nich, organizatorzy podzielili się jeszcze 14 nazwiskami reprezentującymi różne klimaty. W sumie w dniach 22-24 lipca w niemieckim Weeze ma wystąpić ponad 300 artystów.
Tutaj kupno karnetu to już droższa impreza – na ten moment trzydniowa wejściówka kosztuje 229 euro, czyli około 1050 złotych. Bilety i lineup znajdziecie na stronie festiwalu.
Beats For Love (Czechy)
Teraz przenosimy się do dość niedaleko położonej od polskiej granicy czeskiej Ostrawy. Odbywający się tam zazwyczaj na początku lipca festiwal Beats For Love jest częstą destynacją polskich fanów tanecznej elektroniki. Nie inaczej powinno być w 2022 roku – kiedy to w dniach 1-4 lipca odbędzie się kolejna edycja wydarzenia. Nie zabraknie tam wielkoformatowych postaci, ale tak naprawdę entuzjaści różnych stylów powinni coś dla siebie znaleźć. Na ten moment głównymi lineup’owymi postaciami są Alan Walker, Armin van Buuren, Lost Frequencies, Sub Focus oraz Vini Vici.
Festiwal zachęcał do siebie Polaków (i nie tylko) niskimi cenami biletów, i nie inaczej jest tym razem. Obecnie czterodniowy karnet kosztuje niecałe 400 złotych. Jak widać, da się!
Bilety i lineup znajdziecie na stronie festiwalu.
Summerburst (Szwecja)
Wydarzenie odbędzie się po raz dziesiąty – i jest to jubileusz przełożony aż o dwa lata, ze względów oczywistych. Wygląda na to, że świętowanie będzie naprawdę konkretne – i wskazują na to pierwsze dotychczas ogłoszone nazwiska odbywającego się dniach 3-4 czerwca w Göteborgu festiwalu. Na ten moment potwierdzeni zostali następujący artyści:
Alok, Chelina Manuhutu, Da Tweekaz, David Guetta, Rebecca & Fiona, Sam Divine, Will Sparks
Jak wygląda temat biletów? Karnet na obydwa dni eventu kosztuje 1395 koron szwedzkich, czyli w przeliczeniu około 620 złotych. Więcej informacji na temat wydarzenia, a także sprzedaż biletów, znajdziecie na jego stronie internetowej.
Electric Love (Austria)
Na europejskiej mapie eventów widoczny jest także austriacki event o nazwie Electric Love. Tam również nie brakuje naprawdę konkretnych gwiazd świata EDMu. O tym, że i w 2022 roku ma być grubo, niech świadczą dwie dotychczasowo ogłoszone (z sześciu) fazy lineup’u. Obecnie znamy ośmiu headlinerów – a są to:
Alan Walker, Armin van Buuren, Don Diablo, Fisher, Gigi D’Agostino, Kygo, Solardo, Timmy Trumpet
Z pozostałych ogłoszeń uwagę warto zwrócić na takie aliasy, jak ACRAZE, Headhunterz, Krewella czy Brennan Heart. W sumie w dniach 8-10 lipca w Salzburgu na 5 scenach ma wystąpić ponad 160 artystów. Karnet na wszystkie trzy dni imprezy kosztuje 185 euro, czyli około 850 zł. Bilety i lineup znajdziecie na stronie festiwalu.
Electrobeach (Francja)
Teraz Francja i festiwal Electrobeach, mający już na swoim koncie niekrótką historię. Jedna z czołowych tego typu imprez na tych terenach powraca, i to z solidnym przygotowaniem. Na ten moment poznaliśmy zaledwie 5 nazwisk z lineup’u – ale w zamian są to sami headlinerzy. Obecnie ogłoszono bowiem takie aliasy, jak Afrojack, Armin van Buuren, Dimitri Vegas & Like Mike, NERVO oraz Steve Aoki.
Impreza odbędzie się w dniach 14-16 lipca w położonej niedaleko Andory i Hiszpanii nadmorskiej miejscowości Le Barcarès. Już samo położenie geograficzne może wskazywać na to, że na miejscu uświadczycie wielonarodowościowy tłum fanów EDMu. Trzydniowy karnet kosztuje 155 euro, a więc nieco ponad 700 zł. Bilety i lineup znajdziecie na stronie festiwalu.
Medusa Sunbeach Festival (Hiszpania)
Dobra, to skoro Hiszpania, to przenosimy się 40 kilometrów na południe od Walencji, gdzie w miejscowości Cullera odbywa się aż sześciodniowe wydarzenie. Medusa Sunbeach Festival planowany jest na dni od 10 do 15 sierpnia, przy czym główne atrakcje zaplanowane są na dni od trzeciego do piątego. Na ten moment nie poznaliśmy zbyt wielu artystów z lineup’u, bo raptem siedmiu. A są to:
Afrojack, Carl Cox, Lilly Palmer, Paco Osuna, Steve Aoki, Timmy Trumpet, Wade
Trzydniowe karnety obecnie kosztują niecałe 90 euro, czyli trochę ponad 400 zł. Bilety i lineup znajdziecie na stronie festiwalu.
Nameless Festival (Włochy)
A co tam, panie, w Italii? Ano tam także dzieje się pod względem festiwalowym. Na ten moment najciekawszym kąskiem zdaje się być Nameless Festival, który odbędzie się w dniach 2-5 lipca w położonej niemal 50 kilometrów od Mediolanu miejscowości Annone Di Brianza. Dotychczas to miejsce odwiedzało wiele czołowych gwiazd EDMu, i nie inaczej ma być tym razem. W tej chwili skład artystów wygląda następująco:
Apashe, DJ Snake, Habstrakt, Joel Corry, Moksi, Shouse, Tiësto, Will Sparks
Karnety czterodniowe dostępne są w cenie 89 euro, co w przeliczeniu daje troszkę ponad 400 zł. Bilety i lineup znajdziecie na stronie festiwalu.
Neversea (Rumunia)
Teraz Rumunia, która ewidentnie festiwalami stoi. Na ruchy największego gracza – czyli UNTOLD – jeszcze poczekamy, ale organizatorzy tej imprezy już wystawili do gry swoją nadmorską markę o nazwie Neversea. Impreza organizowana na początku lipca w mieście Konstanca nie odbiega od innych europejskich festiwali lineup’em. Plany na 2022 rok są podobne – na ten moment trzon składu artystów stanowią Alan Walker, The Black Eyed Peas, Dimitri Vegas & Like Mike, Don Diablo, Tchami, Timmy Trumpet, W&W oraz ZHU.
To wszystko – i z pewnością wiele więcej – w dniach od 7 do 10 lipca. Karnet czterodniowy można zakupić w cenie 104 euro, a więc niecałe 500 zł. Bilety i lineup znajdziecie na stronie festiwalu.
SAGA Festival (Rumunia)
Stolica Rumunii także ma się czym poszczycić, jeśli mowa o letnich festiwalach. Pierwsza edycja SAGA Festival odbyła się – po kilku przełożeniach terminów i zmianie lokalizacji – we wrześniu. I trzeba uczciwie przyznać, że posiadacze biletów z pierwszej puli (a więc w cenie niecałych 100 złotych) zrobili festiwalowy interes życia.
W tym roku ma być jeszcze ciekawiej, chociażby za sprawą ponownej zmiany miejsca. Tym razem impreza ma odbyć się na bukaresztańskim Stadionie Narodowym. Zmianie ulega także data – wydarzenie wraca bowiem na planowany pierwotnie pierwszy weekend czerwca. W składzie artystów na ten moment znajdują się:
Afrojack, Black Coffee, Marshmello, Nicole Moudaber, Pan-Pot, Purple Disco Machine, Sickick, Timmy Trumpet
Niestety, w tym roku jest drożej niż na samym początku – trzydniowy karnet w pierwszej puli kosztuje 99 euro, a więc nieco ponad 450 zł. Bilety i lineup znajdziecie na stronie festiwalu.
EXIT Festival (Serbia)
Lecimy dalej – Serbia i EXIT Festival, jeden z niewielu tak dużych eventów, które odbyły się w 2021 roku. De facto niewiele brakowało, aby udało się zorganizować event także rok wcześniej. W każdym razie – plany na 2022 są solidne, choć na ten moment poznaliśmy tylko dwa nazwiska:
Boris Brejcha, Nick Cave & The Bad Seeds
Z całą pewnością jest to dopiero cisza przed burzą – szczególnie, że festiwal planowany jest na dni od 7 do 10 lipca. Miejsce bez zmian – a więc miasto Nowy Sad. Na ten moment czterodniowy karnet z dostępem do pola kempingowego kosztuje 109 euro – co w przeliczeniu daje około 500 zł. Bilety i lineup znajdziecie na stronie festiwalu.
Ultra Europe (Chorwacja)
Nie sposób nie wspomnieć także o Ultra Europe. Impreza, która pierwotnie miała odbywać się w Warszawie, od lat ma swój dom w chorwackim Splicie. Bez zmian jest i tym razem – w dniach 8-10 lipca w Parku Młodzieży zaprezentują się takie postaci, jak Afrojack, Alesso, Armin van Buuren, Martin Garrix, Oliver Heldens czy Tiësto. Więcej informacji o pierwszej fazie lineup’u znajdziecie pod tym linkiem.
Trzydniowy karnet kosztuje na ten moment 149 euro, czyli około 680 zł. Jest także możliwość zakupienia biletów na towarzyszące wydarzenia w dniach od 7 do 14 lipca. Pełny pakiet pod nazwą Destination Ultra pozwala wejść na wszystkie z nich i kosztuje 339 euro. Bilety i kolejne lineup’owe wieści znajdziecie na stronie festiwalu.
Sunrise Festival (Polska)
Na dokładkę, w ramach porównania, stawiamy polski Sunrise Festival. Wydarzenie po raz pierwszy ma potrwać 4 dni – od 21 do 24 lipca. Pierwsze nazwiska z lineup’u w niczym nie odstają od tego, co prezentują zagraniczni konkurenci. Na ten moment ogłoszono takie postaci, jak między innymi David Guetta, Marshmello, Faithless, Tchami, Malaa, Fatboy Slim czy Brennan Heart. Więcej informacji na temat lineup’u znajdziecie tutaj.
Trzydniowy karnet na festiwal kosztuje 649 zł, co w przeliczeniu daje około 140 euro. Bilety znajdziecie na stronie festiwalu.
Jak więc widać, kalendarz europejskich festiwali EDMowych jest wypełniony coraz szczelniej. Fani dobrej zabawy z pewnością mają spore nadzieje na tegoroczny sezon – oby nie stało się nic złego!
foto: Gromysz