Kończący się już rok był w temacie Sunrise Festival gorący – i to mimo, iż tegoroczna edycja się nie odbyła. W październiku polską sceną klubową zatrzęsła bowiem informacja o wyprowadzce imprezy z Kołobrzegu. Wydarzenie miało odbyć się na lotnisku w Podczelu jeszcze tylko raz – w 2021 roku. Później “festiwal wschodzącego słońca” miał osiąść gdzieś indziej – wiele mówiło się o gdańskiej Wyspie Sobieszewskiej.
Jest porozumienie…
Wiele osób zaczęło się poważnie nastawiać na pożegnanie z Kołobrzegiem – a tymczasem temat wcale nie musi się tak skończyć. Już kilka tygodni temu rozpoczęły się konsultacje agencji MDT Production i kołobrzeskich władz. W ostatnim czasie sprawa jednak ucichła – aż do dziś. O godzinie 14:00 odbyła się kolejna tura rozmów, która – jak wynika z komunikatu magistratu – przyniosła porozumienie. Oznacza to, że największe wydarzenie muzyki elektronicznej w Polsce może zostać w Kołobrzegu na 9 kolejnych lat.
Urząd Miasta Kołobrzeg wystosował w tym temacie oświadczenie, które możecie przeczytać poniżej.
Po wielu dyskusjach i rozmowach w których udział wzięli radni Rady Miasta, przedstawiciele Urzędu oraz Organizator, został wypracowany tryb postępowania w sprawie Sunrise Festival.
Przygotowany zostanie projekt uchwały umożliwiający organizację Festiwalu przez dziewięć kolejnych lat. Przygotowany zostanie także projekt umowy, który zostanie przedstawiony radnym na komisjach.
Głównym tematem prowadzonej dyskusji był nie tyle Sunrise Festival, bo tu radni uczestniczący w spotkaniu są przekonani o tym, że domem Festiwalu powinien być Kołobrzeg. Rozmowy dotyczyły planów organizacji innych wydarzeń na terenie Podczela.
Projekt uchwały dotyczyć będzie dzierżawy terenu znajdującego się na osiedlu Podczele. Wszelkie zasady dotyczące dzierżawy będą ujęte w przygotowanej umowie.
…ale nie wszystko jest pewne
Sprawa wciąż nie jest jednoznacznie rozstrzygnięta – teraz wszystko zależy od zapisów umowy. Jeśli te będą dla organizatora festiwalu niekorzystne, to zrozumiałym będzie rozbrat z Kołobrzegiem i dalsze poszukiwania nowego miejsca dla imprezy. Niemniej, dzisiejsze wieści mogą dawać nadzieje na to, że Sunrise Festival jednak zostanie w swoim domu. Długi okres dzierżawy terenów lotniska w Podczelu da bowiem szanse na duże inwestycje, o których już kilka miesięcy temu wspominał Krzysztof Bartyzel, jeden z organizatorów wydarzenia.
foto: Gromysz