Za chwilę poznamy wyniki DJ Mag Top 100 DJs – zdecydowanie najbardziej kontrowersyjnego rankingu EDM. Głosowanie co roku dostarcza emocji słuchaczom muzyki elektronicznej. Jakie wrażenia wywoła u nas tego roku? No właśnie, póki co możemy się tylko domyślać rezultatów i z tego też powodu wysnuliśmy pewne przypuszczenia, którymi chcemy się podzielić. Podobne przewidywania pojawiły się w 2019 roku (znajdziecie je pod tym linkiem) i w tym roku do tej tradycji wracamy.
Kto może awansować?
Powiedzmy sobie szczerze – ranking DJ Mag Top 100 DJs opiera się głównie na popularności. Trzeba umieć się zareklamować i potrafić dotrzeć do potencjalnych głosujących. Ponadto ważne jest działanie i rozwój, które przysparzają rozgłosu. Kto w tym roku poradził sobie z tym najlepiej? Wytypowaliśmy kilka nazwisk.
Tiësto
Rok temu spadek Tiësto poza czołową dziesiątkę był jedną z największych niespodzianek rankingu. W tym roku widać szansę na to, by artysta mógł ponownie zagościć w czołówce. Utwór “The Business“, który osiągnął ogromny sukces i do tej pory jest grany w radiostacjach na całym świecie, może być “trampoliną” na wyższą lokatę. Podobnie zresztą jak “Don’t Be Shy”, które również triumfuje na listach przebojów. Może się do tego przyczynić także rozwój jego własnej wytwórni muzycznej Musical Freedom. Goszczą w niej z dnia na dzień coraz popularniejsi artyści.
Swedish House Mafia
Powroty i nie-powroty – to już chyba specjalność tych panów. W tym roku udało się wreszcie usłyszeć ich dwa nowe kawałki “It Gets Better” i “Lifetime” zrobione w odmiennym stylu niż ten, który znaliśmy sprzed czasu ich rozpadu. Występ w “The Tonight Show starring Jimmy Fallon“ [KLIK!], współpraca ze znaną marką IKEA [KLIK!], występ w ramach pre-show Video Music Awards, zapowiadany collab z The Weeknd [KLIK!], a także album, który ma wyjść jeszcze w tym roku [KLIK!] – to wszystko mogło przysporzyć im popularności. Mają jednak przed sobą dużo pracy, by powtórzyć sukces, o ile w ogóle powrót na czołowe pozycje jest u nich możliwy. Liczne akcje marketingowe skierowane głównie do publiczności amerykańskiej, mogą przełożyć się na ich pozycję w tegorocznym notowaniu. Wydaje się, że jest tutaj szansa na niemały awans, o ile głosującym nie znudzili się jeszcze przez ten czas ,,otoczką” wokół ich powrotu.
REZZ
Ta producentka zaczyna kwitnąć! Obecny rok REZZ może zaliczyć do bardzo udanych – przykładowo jej “Hypnocurrency” z deadmau5’em jest jednym z najczęściej odtwarzanych jej utworów na Spotify w całej karierze. W 2020 roku zadebiutowała na 57. miejscu rankingu i nie będzie szokiem gdy w tym roku zagości na wyższej pozycji.
KSHMR
Ostatnio widać tego pana dosłownie wszędzie. Nie tak dawno wydany przez niego album “Harmonica Andromeda” przynosi bardzo duży rozgłos w postaci milionów odsłon na serwisach streamingowych. W dodatku collab wypuszczony miesiąc temu z Alokiem, Dimitrim Vegasem & Like Mike’iem dobija nieco do 7 milionów odsłon na YouTube – a to w świecie EDMu nie byle co. Spodziewamy się go w najlepszej dziesiątce.
Curbi
Jeżeli brytyjski producent nie znajdzie się przynajmniej w całym Top 100, będzie dla nas to sporym szokiem. Ostatnie jego wyczyny przyczyniły się do zdobycia 33. miejsca w rankingu 1001tracklists – a to o czymś świadczy. Już nie wspominając o wydaniu kilku mocnych propozycji – na czele z collabem z Tchamim. Wierzymy, że będzie jeszcze o nim głośno!
Kto może spaść?
Ponad wszystkie kontrowersje, które krążą nad tym rankingiem, jedno jest pewne – trzeba sobie zasłużyć, żeby się w nim znaleźć. Niektórzy artyści odpuszczają sobie zachęcanie fanów do głosowania, a o innych jest po prostu cicho. Zarówno jedni, jak i drudzy, mogą w tym roku zaliczyć nielichy spadek.
Hardwell i The Chainsmokers
Przerwa w wydawaniu nowych tracków, a w przypadku Hardwella także w występach i brak aktywności w social mediach – te dwa czynniki będą powodować spadek reprezentantów Holandii i USA. Wierni fani pewnie okazali im wsparcie, licząc na powrót w bliskiej przyszłości. Niestety – to chyba za mało, by ich pozycja z 2020 nie była zagrożona. No cóż, ma to swoje plusy, gdyż wyższe lokaty być może zostaną obsadzone przez zaangażowanych i wymagających docenienia DJ’ów, choć po tym plebiscycie wszystkiego można się spodziewać…
Headhunterz
W 2019 roku Heady ogłosił, że rezygnuje z udziału w konkursie DJ Mag Top 100 DJs. Tym samym przestał prowadzić akcje reklamowe i prosić fanów o wsparcie. Przełożyło się to oczywiście na spadek w 2020 roku – z 29. pozycji na 46. Można się spodziewać, że i w tym roku Holender zaliczy spadek – szczególnie, że dotychczas nie ukazał się jeszcze żaden jego tegoroczny utwór. Jako okoliczność łagodzącą rozmiary spadku może zadziałać popularność producenta wśród fanów hard dance, a także osiągnięcia jeszcze z 2020. Wtedy to jego “Dragonborn part 3” zostało wybrane przez społeczność Q-Dance topowym hardowym trackiem roku.
Mimo to w tegorocznym zestawieniu DJ Mag Top 100 DJs Headhunterz zamelduje się raczej w drugiej połowie stawki.
Ummet Ozcan
Ummet coś ostatnio stracił na znaczeniu – taki wniosek można wysnuć po przestudiowaniu wyników z roku ubiegłego. Wtedy to Holender zaliczył spadek o 33 pozycje. Pomimo jego niemałej aktywności wydawniczej w ostatnich 12 miesiącach, nie liczymy jakoś tutaj na cudy i spodziewamy się dalszego spadku. Wszak to rok 2021, a nie 2014.
Co wydarzy się na podium?
Przede wszystkim nie spodziewamy się ujrzeć nikogo nowego w czołowej dwójce. Bój o pierwsze miejsce prawdopodobnie rozegra się pomiędzy Martinem Garrixem, a Davidem Guettą. Obaj artyści mają za sobą dobry rok. Cały czas cieszą się ogromną popularnością, co będzie z pewnością miało przełożenie na dzisiejsze notowanie. Niespodzianka może czekać nas na trzecim miejscu.
Podium bez Dimitri Vegas & Like Mike? Może w tym roku! Choć ich wysokie pozycje w tym rankingu zdecydowanie wynikały z mocnej reklamy, to w 2021 nie sądzimy by ich siła przebicia pozwoliła im na zatriumfowanie, a być może okaże się, że nie starczy nawet na podium. Kto może ich wygryźć? Mógłby być to Alok, który z roku na rok dumnie pnie się w górę rankingu i nic nie stoi na przeszkodzie, by w tym roku zagościł na trzecim szczeblu.
Rozstrzygnięcie już dziś
Wyniki rankingu poznamy już dziś wieczorem – aktualizowaną na bieżąco listę znajdziecie pod tym linkiem. Od 21:30 z kolei na naszym kanale YouTube będziecie mogli oglądać tzw. “studio meczowe”, podczas którego nie zabraknie komentarzy dotyczących rankingu. Już teraz zachęcamy do udziału oraz subskrybowania kanału Shining Beats – możecie to zrobić tutaj.
wyniki DJ Mag Top 100 DJs 2021 przewidywali
Kilianusz Wiktorowski oraz Weronika Guder
