Jedno z głównych wydarzeń sezonu letnich festiwali z elektroniką w naszym kraju rozpocznie się już za mniej niż 50 dni. Sunrise Festival obchodzi w tym roku swoje 20-lecie – i to widać w ogłoszonym właśnie lineup’ie. Nie dość, że główną scenę podczas pierwszego dnia w pełni przejmie The History Of Sunrise, to na innych przestrzeniach również nie zabraknie postaci kojarzonych przez tzw. “starą gwardię”. Na tym jednak potencjał awizowanego na tegoroczną edycję kołobrzeskiego giganta się nie kończy. Do Podczela powracają bowiem Spinnin’ Sessions oraz muzyka hardowa. Jak wygląda więc lineup Sunrise Festival 2024 w pełnej krasie? Przekonajmy się!
Red Stage – headlinerzy i klasyki
Zaczynamy od Red Stage, na której – jak już wspomnieliśmy – w piątek 19 lipca będą rządzić największe hity w historii Sunrise Festival. Główną atrakcją ma być występ orkiestry, która w swoim godzinnym secie zagra sunrise’owe klasyki. Oprócz tego, za deckami staną zagraniczni goście – ATB, Marco V i Ron van den Beuken. Nie zabraknie oczywiście polskiej reprezentacji, którą stanowić będą Bartes, DJ Rachela, Gregory, Jay Bae, KC, Maiqel, Tiddey oraz V_Valdi. Na czele tego składu stanie tradycyjnie już DJ Kris.
20 lipca to przede wszystkim Boris Brejcha, który na Sunrise Festival 2024 zaliczy swój debiut na polskim festiwalu. Oprócz niego, do Podczela w duecie powrócą Tchami i Malaa, zaś swoje oddzielne sety zagrają James Hype i jego narzeczona, Tita Lau. Na scenie gotować będzie nasz basowy towar eksportowy, czyli Sikdope, a także jedna z czołowych postaci polskich melodycznych brzmień – Milkwish. Swoje dostanie też – a jakże – patologia de luxe z pierwszego rzędu. Na Red Stage podczas sobotniej części Sunrise Festival zagra Matys.
Drugi główny headliner – czyli Armin van Buuren – swój występ zaprezentuje w niedzielę, 21 lipca. Oprócz niego zobaczymy także inne postaci, które odwiedziły Polskę w ubiegłym roku przy okazji Sunset Square – a są nimi W&W i Fedde le Grand. Po raz kolejny dla polskiej publiki zagra duet FAST BOY, zaś po raz pierwszy – panowie z Harris & Ford. Skład na niedzielną Red Stage domyka EMDI.
Blue Stage – od mainstage’u do trance’u
Główną mainstage’ową przestrzenią podczas piątkowej imprezy będzie Blue Stage, którą po raz drugi już przejmie Spinnin’ Sessions. To tam swojego seta zagra najmocniejsze nazwisko zaplanowane na pierwszy dzień wydarzenia, a więc KSHMR. Oprócz niego, za deckami staną też Benny Benassi, Tujamo, Chapter & Verse i Kura. Całą zabawę otworzy zaś MAVE.
Sobota to debiut projektu RE:BIRTH, który ma pokazać szerokie spektrum nowoczesnej muzyki trance. W sobotę 20 lipca otrzymamy więc zarówno uplifty (Aly & Fila, Gouryella), progresywne brzmienia (Ruben de Ronde, Cubicore), jak i mocniejsze uderzenia (MaRLo, Will Atkinson, Blastoyz). Gdzieś pomiędzy tym wszystkim zjawi się także Markus Schulz, który w ostatnim czasie przejawia swoją aktywność zarówno bliżej trance’u, jak i mroczniejszych brzmień. Scenę otworzy polski duet ALAT, o którym mogliście już przeczytać jakiś czas temu na naszych łamach.
Niedziela na Blue Stage to ewidentne, choć nie takie oczywiste, puszczenie oka do tzw. “starej gwardii”. W składzie są zarówno aliasy mogące sprawdzić się swobodnie na The History Of Sunrise (Jochen Miller, Rank 1), jak i te wyłamujące się z kanonu retro na polską modłę (Darude i w szczególności dawno niewidziany w Polsce Chicane). Warte uwagi są również dwa polskie sloty, za które odpowiedzialne będą projekt Digital Drift (projekt, za którym stoją Nitrous Oxide i Simon Gregory) oraz debiutujący w Podczelu Ardo i Jake Alva. Podczas niedzielnej imprezy na “niebieskiej” scenie zaprezentuje się także reprezentujący Wielką Brytanię Mark Vedo.
Black Stage – ikony techno i dużo kobiet
Black Stage w roku 2024 będzie stał pod znakiem budowania napięcia. Piątkowa część imprezy będzie bardzo house’owa – wystąpią tam bowiem chociażby Sonny Fodera, Riva Starr, Wally Lopez i Tocadisco. Trochę bliżej w stronę techno (ale bez przesady) skręcać będzie z kolei duet Booka Shade. Za odpowiednie rozgrzanie publiki będzie zaś odpowiedzialny Cherry aka Break’n’tune.
Sobota na zbudowanym na planie okręgu parkiecie będzie napędzana w stu procentach przez kobiety. Będzie to pierwsza w historii Sunrise Festival (i będąca rzadkością na festiwalach w naszym kraju) sytuacja, w której na jednej ze scen danego dnia występować będą wyłącznie DJki. Tego dnia rządzić będą brzmienia techno – zarówno melodyczne, jak i te mocniejsze. Na czele składu stoją Lilly Palmer, Ann Clue oraz Ida Engberg. Swój powrót do Kołobrzegu zaliczy Chelina Manuhutu, podobnie jak kolejny nasz towar eksportowy – Kasia. Przed polską publiką zaprezentuje się także zyskująca coraz większą popularność na scenie techno Tini Gessler. Last but not least – 20 lipca w Podczelu wystąpi także Carla Roca, jedna z kluczowych reprezentantek polskiej sceny klubowej.
Niedziela na Black Stage jawi się zaś jako dzień z najmocniejszym lineup’em. Nadmorski Park Kultury odwiedzą wszak Dubfire i Sam Paganini, czyli ikony gatunku techno. Seta b2b zaprezentują Bart Skils i Layton Giordani, a trochę lżejsze brzmienia zaoferują Oliver Huntemann i Matt Sassari. Swój drugi już występ na Sunrise Festival zaliczy także Cream, ceniony na polskiej scenie za melodyczny sznyt.
Q-Dance ze swoją sceną
Niektórzy mogą jeszcze o tym nie wiedzieć, ale na Sunrise Festival powracają hardowe brzmienia. W tym roku jedną ze scen w pełni przejmuje Q-Dance, największa marka w branży harder styles. Ich takeover będzie dwudniowy – potoczny kij będzie uderzać o pralkę w sobotę 20 lipca i niedzielę 21 lipca. Pierwszego dnia zaprezentują się Ran-D, Frontliner, Devin Wild, D-Sturb, Warface, Phuture Noize, Primeshock oraz Mish. Ostatni dzień festiwalu to występy takich postaci, jak Angerfist, Atmozfears, B-Front, Keltek, Vertile, Rebelion i Adaro. Gospodarzem takeoveru będzie MC DV8, jeden z czołowych “mistrzów ceremonii” w świecie muzyki hard.
Pełną rozpiskę artystów z podziałem na dni i sceny znajdziecie pod tym linkiem, a także na naszym Instagramie.
Sunrise Festival 2024 – bilety
Wejściówki na Sunrise Festival 2024 w dalszym ciągu są dostępne. Obecnie trzydniowy karnet kosztuje 1049 zł, a wejściówka dwudniowa – 839 zł (piątek+sobota i sobota+niedziela) lub 682 zł (piątek+niedziela). W ofercie jest również opcja karnet + pole namiotowe, która kosztuje 1312 zł. Więcej informacji znajdziecie na stronie bilety.sunrisefestival.pl.
foto: Gromysz