Ubiegłoroczna edycja festiwalu Tomorrowland była wyjątkowa. Jako, że były to piętnaste urodziny imprezy, to i sposobów na świętowanie nie brakowało. W tym wypadku nie sposób nie wspomnieć o działającym wciąż One World Radio czy specjalnym występie Armina van Buurena, wypełnionym największymi hitami piętnastolecia. Innymi słowy – działo się.
W tym roku także ma być ciekawie. Na ten moment jednak poznaliśmy motyw przewodni imprezy, a także stage hostów. Jednak, jeśli chodzi o cykl ogłoszeniowy, organizatorzy postanowili zaskoczyć chyba wszystkich – włącznie z nami. Nikt przecież się nie spodziewał, że w ramach jednej transzy zostaną ogłoszone wszystkie nazwiska. A jednak – taka zapowiedź pojawiła się na social mediach eventu podczas wczorajszego przedpołudnia.
Jak powiedzieli, tak zrobili – i dziś możemy już przyjrzeć się liście wszystkich kilkuset artystów, którzy pojawią się podczas dwóch ostatnich weekendów lipca w belgijskim Boom. Lista ta jest zresztą naprawdę imponująca. Do tego jednak zdążyliśmy się już przyzwyczaić – co roku na Madness grają (z wyjątkami) wszystkie czołowe nazwiska branży EDM. Nie będziemy się jednak na nich skupiać – sprawdźmy za to, co wyjątkowego czeka wszystkich szczęśliwców, którym uda kupić się bilet.
JAK KUPIĆ BILETY NA TOMORROWLAND 2020? PORADNIK
Co rzuciło się nam w oczy?
W oczy rzuca się chociażby wielki powrót Jeffreya Sutoriusa aka Dash Berlin. Tego pana trochę w Boom nie było – a wyklarowanie sytuacji związanej z właścicielstwem aliasu tylko ułatwiło sprawę.
Mocny powrót na europejską scenę zaliczy również duet Duck Sauce. Panowie reaktywowali się i swój pierwszy występ planują podczas tegorocznego festiwalu Coachella. Natomiast pierwszym ogłoszeniem związanym z Europą jest właśnie Tomorrowland.
Fani muzyki trance również będą mieli czego szukać. Ekskluzywny rezydent i twórca obydwóch hymnów Dreamstate Europe – Giuseppe Ottaviani – również odwiedzi Madness ze swoim najnowszym show “Live 3.0”. Na festiwalu pojawią się również Johan Gielen i M.I.K.E. Push – a więc możemy spodziewać się solidnego powiewu klimatów retro.
Tych, którzy lubią headbangować, z pewnością może zainteresować naprawdę interesująca para b2b, którą tworzą Herobust i Spag Heddy. Musimy przyznać, że swego czasu ci panowie w naszej opinii robili jedne z najlepszych okołodubstepowotrapowych numerów. Mamy nadzieję, że to przełoży się także na ich występ na Tomorrowland, któremu – co oczywiste – energii brakować nie będzie.
Jauz i NGHTMRE polubili się ostatnio – wystąpią bowiem wspólnie na Ultra Music Festival. Europejscy fani również mają na co czekać – podobny zestaw zjawi się również w Belgii.
Co ciekawe – Lost Frequencies planuje wystąpić w dwóch formach – DJ setu i LIVE. Zważywszy na to, jaki klimat belgijski artysta wprowadza w swoich występach, możemy właśnie tutaj upatrywać czarnego konia imprezy.
NERVO i W&W będą mieć swoją scenę – i, co nie powinno być zaskoczeniem, zagrają wspólnego seta b2b. Nie przypominamy sobie, żeby taka sytuacja kiedykolwiek wcześniej miała miejsce – tym bardziej więc jesteśmy ciekawi, co ci państwo pokażą.
Swego czasu mówiło się, że za sobą nie przepadają. Topór wojenny jednak szybko został zakopany (o ile w ogóle trzeba było zakopywać), ale cicho było o jakiejkolwiek większej współpracy – do teraz. Oliver Heldens i Tchami – jedni z ojców muzyki future house – dopiero w 2020 roku połączą siły i zaprezentują seta b2b podczas Tomorrowlandu. Naprawdę chcemy to usłyszeć!
Twórcy radiowych hitów ostatnich miesięcy – DJ Regard oraz MEDUZA – także zostali zabookowani na tegoroczny Tomorrowland. Nie wiemy, jak za deckami radzi sobie Kosowianin – za to o formę włoskiego aliasu martwić się nie musimy.
Q-Dance w tym roku kończy 20 lat. W lutym będzie mieć miejsce specjalna impreza celebracyjna, pod nazwą DEDIQATED – jednak świętowanie będzie trwać cały rok. Również podczas Tomorrowlandu urodzinowe klimaty nie będą opuszczać zakątka z muzyką hardstyle – w rozkładzie jazdy widnieje bowiem specjalne show pod nazwą “Q-Dance presents 20 Years Of Hardstyle“. Należy się więc szykować na solidny wehikuł czasu, a także – być może – niespodziewanych gości za konsolą!
Skoro klimaty retrospektywne się nas trzymają, to nie sposób nie wspomnieć o formacji Scooter, która także uświetni tegoroczne Madness.
Nie ma Polaków…
I tutaj przychodzi nam podać dość przykrą wiadomość – gdyż o ile w ubiegłym roku Polskę w Belgii reprezentował Blinders, o tyle w tym roku w lineupie rodaka jakiegokolwiek brak. Nie ukrywamy tego, że to przykra sprawa – no ale cóż, może za rok…
Najmocniejsze nazwiska
Powyżej wspomnieliśmy wyłącznie o najbardziej interesujących naszym zdaniem artystach, którzy wystąpią na kilkunastu scenach festiwalu. Nie brakuje jednak największych tuzów, a wśród nich między innymi:
- Afrojack
- Alesso
- Alok
- Armin van Buuren
- Axwell
- Boris Brejcha
- Carl Cox
- David Guetta
- Dimitri Vegas & Like Mike
- Don Diablo
- Eric Prydz (Holosphere)
- Headhunterz
- Lost Frequencies
- Marshmello
- Martin Garrix
- Nicky Romero
- Oliver Heldens
- Paul Kalkbrenner
- R3HAB
- Robin Schulz
- Scooter
- Steve Aoki
- Tchami
- Tiesto
- Timmy Trumpet
- Vini Vici
- W&W
Pełną – naprawdę imponującą – listę artystów znajdziecie poniżej.